Wypowiedz moje imię
Kochaj się ze mną na trawie
W kroplach porannej rosy
Dotykaj, pieść i całuj
Doprowadź mnie do rozkoszy
Nim mgły opadną
A słońce wzejdzie na niebie
Odpłynę z tą mgłą, by jutro
Wrócić do Ciebie
Spotkamy się znów na trawie
Pod drzewem miłosnych kochanków
By cieszyć się swoją bliskością
W objęciach cudownych poranków
Nie zdradzę Ci swego imienia
Na dnie w sercu, masz ono schowane
Jeśli, wypowiesz je trzy razy
Na zawsze już przy Tobie zostanę
stary wiersz
Komentarze (7)
Ale sie rozmarzyłam bardzo ładny wiersz taki
romantyczny obiecujacy cieplutki do podusi .Wielka
miłość nie wybiera
nie pyta nas wcale.
Niby stary ale... jary wiersz... płynny, melodyjnie
prowadzący czytelnika do końca... no i te ciekawe
podteksty...
Pięknie opisałaś mistyczną miłość-jakby z
kobietą-nimfą.Nie rozumiem tylko słów"...masz ono
schowane".Czy chodzi tu o imię?
...czy więc ktoś już te imię wypowiedział trzy razy
?... jasne że tak...taki wiersz i słowa w nim...
może wiersz stary...ale napewno aktualny...piękne
opisane uczucie i to prawie bajkowe
zaklęcie...wypowiedz moje imię... śliczny wiersz
...Angela...Angela...Angela......te te te -
wypowiedziane....i co ...?
I cóż z tego, że wiersz stary - ale każde
słowo...zawsze na czasie i każdy chętnie przeczyta.
Brzmi jak dziecięce"czary - mary" za to przesłanie
bardzo :)no...napewno
nie dziecinne ;)