wyrok
sekundy zdają się wiecznością
czekam, aż wyrok twój zapadnie
czy już wybuchnąć mam radością
czy głowę zwiesić mą bezradnie
w nieznanej próżni zawieszony
od ziemi nagle oderwany
ni przez powietrze otoczony
ni z wielkim morzem pojednany
czekam na wyrok
poswiecone mojej bylej dziewczynie
autor
dymek
Dodano: 2005-03-11 09:33:54
Ten wiersz przeczytano 909 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.