Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

WYROK

Biała Pani,mocno rani...

Zniewolony,jedną myślą. Świadomy,to znów pijany bólem. "Muszę z tego wyjść,muszę żyć"
Ile dni,ile godzin?
Pragniesz pomocy,lecz nie może pomóc nikt.
Szklane oczy,to znów trzezwy wzrok.
W szyję wbita igła,tłoczy nadzieję,na odzyskanie sił.
Myślę,że wiesz,to jest martwy punkt.
Teraz siedzę,tu przy Tobie w milczeniu.
Moją zaciska ,Twoja dłoń.
Co dalej?
Modlę się ,byś z łaski mógł w innym świecie żyć.
Patrzę na Ciebie i sił mi brak.
Który to raz myślę,że przestałeś już żyć. Twoje ciało zżera rak.
Ostatnie namaszczenie.
Ostatni łyk powietrza.
Ostatni skurcz.
Odszedłeś już...

autor

Devin Lizard

Dodano: 2007-04-24 07:42:28
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »