Impresje
Pomiędzy dzień dobry a do widzenia
Jest miejsce na słów miliony
Bywa także odchłań milczenia
W zapachu konwalii jest siarka
W upojnych marzeniach wspomnienie
Diabłu zapalonego ogarka
Westchnienie duszy za grzechem
Ciche, że i piórka by nie uniosło
Staje się codziennym oddechem
Porusza świecy płomieniem
Tak lekko, że kamień mogło by złamać
Gdyby serce było kamieniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.