Wyrwali mi serce
Mówili, że miłość jest najważniejsza,
że miłość skały kruszy.
Bzdura.
Wyrwali mi serce z piersi.
Już się więcej nie poruszy.
Słodka krew ze słonymi łzami
Zmieszana
Popłynie po ich wargach.
Niech poczują gorzki smak miłości,
Chłód w pustych zakamarkach,
Wiatr wiejący przez dziurę,
Przez dziurę po sercu,
Dziurę po marzeniach, po tęsknocie,
Po planach, po cudzie,
Po miodzie, po podniebnym locie,
Którego już wiecej nie zaznam bez serca
Nie zaznam. Nigdy
W ich żyjąc obłudzie.
Walczcie o swoją miłość, nie dajcie sobie wyrwać serca... to się nie zagoi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.