Wysmarowane dziwną wiarą
Świt nie ciernisty
na gęsto sprzeciwia się
jako znamię iskry
doprawione mottem złudzenia
tym które zagadki siało
tam gdzie widywano ostrą grę
nie polaną nakazem promienia
radykalnym za wszystkie chwile
nawet za te wysmarowane dziwną wiarą
za płomienia błądzącą szyję
Komentarze (1)
Jak zwykle bełkotliwy bełkot złożony z tych samych
słówek.