Wystarczy otworzyć oczy
Ranek lody funduje na stawach.
Z tatarakiem. Wiatr trzciny
rozszeptał.
Wkrótce zaczną. Rozlegną się brawa.
Zapowiada się dziś biały
spektakl
w pełnym słońcu. Już tańczą. Przez
chwilę
opadają i lśnią
w piruetach.
Wstęp jest wolny, więc zbędny tu bilet,
lecz zobaczy to tylko
poeta.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2024-01-16 15:14:57
Ten wiersz przeczytano 4749 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Widzę, widzę, że kolejny zmalowałaś dobry obrazek,
choć znacznie różni się od zim mojego dzieciństwa,
kiedy to sanna odbywała się w zaprzęgu siwka, a mróz
minus 40 to nic groźnego
Roxi, sisy, jastrz (nie wątpię),
Dziękuję Wam :)
Dzisiaj to zobaczyłem (a więc jestem poetą). Ale wcale
mnie to nie zachwyciło. Uważam, że zima
najatrakcyjniej wygląda, gdy patrzy się na nią przez
okno dobrze nagrzanego pokoju.
Ślicznie. Poezja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zima nie zmroziła Twojego pióra a wręcz je rozgrzała,
bardzo ładny wiersz, pięknie napisany.
Kazimierz Surzyn, MariuszG, Mily,
dziękuję Wam :)
Ewi, dziękuję :)
JoViSkA
Moliczko, wiem :)
Sosna
Dziękuję Wam :)
Jazkółka,
Amarok (boję się wilków)
Bort,
bardzo Wam dziękuję :)
Przeuroczy widok w słoneczku w zgrabnych wersach.
Pozdrawiam :)
Malinno, miło :)
Gorzka kawo, Kri,
dziękuję Wam :)
Spektakl jaki tylko Pani Zima potrafi przedstawić.
Pozdrawiam :)
Uroczo, pozdrawiam ciepło.
Królewska POEZJA...
Miłego wieczoru, Zosiaczku :