Względność
A gdyby najpiękniejsze perły
leżały wkoło na ulicach
i widok ich stał się powszedni,
czy kogokolwiek by zachwycał?
Jedynie mądrzy i wspaniali,
gdyby chodzili po tej ziemi
i niczym się nie odróżniali
- czy ktoś jednostkę by docenił?
Trzeba się zgodzić przecież z jednym,
że bez brzydoty piękna nie ma.
Gdy coś pojęciem bywa względnym,
niezbędny jest punkt odniesienia.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-08-14 20:02:07
Ten wiersz przeczytano 1356 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Wszystko, co niepospolite zwraca naszą uwagę.
Pozdrawiam
obok bieli musi być też czerń dla porównania :)
pozdrawiam
możliwość porównania daje możliwość wyboru:)
A wszystko przez tego Alberta:)))
Dobre spostrzeżenie:))
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim, którzy tu zajrzeli. Pozdrawiam.
Brzydota piękności szkodzi, gdy ta od brzydoty
odchodzi. :) Pozdrawiam
Świat jest już tak urządzony, żeby nie było nudno to
punkt odniesienia ma się po równo :))
po lekturze
taka refleksja mi się wyłania nieco zamotana;
czy dobrym wydawal by się bóg,
gdyby nie było szatana?
lub inaczej, wersja perska -
mniej znana;
kim byłby Ahura Mazda bez Arymana?
myśl ostra jak chińska klinga
w świadomość mi się wbija;
czy może istnieć jang bez jinga
energetycznie w tai-chi`a?
Ładny wiersz z mądrą refleksją. Pozdrawiam.
Dziekuję wszystkim gościom za refleksje na temat
wiersza. Dobranoc.
Mądrość i prawda ujęta w wiersz.Pozdrawiam
serdecznie:)
Ciekawy, refleksyjny wiersz. Serdeczności :)
Podziwiam Twoją umiejętność ubrania każdej prawdy w
rymy.
Pozdrawiam, Krzemanko:).
względność refleksji - ciekawie
pozdrawiam