Wzorem Kopernika
Prościej jest narzekać i rozsiewać żale,
jak to los okrutny samotnością dotknął,
ale nie dostrzegać tego jednak wcale,
że drzwi zatrzaśnięte i zamknięte okno.
Własne sprawy trudno wziąć jest w swoje
ręce,
bo wciąż się wydaje, że ja jestem święty
i co najważniejsze, otworzyć się sercem
na życie, bez tego wpadasz w
egocentryzm.
I myślisz, że świat się wokół ciebie
kręcić
powinien, on nie chce, a to drań
bezczelny.
Zamykasz się w swojej do niego niechęci,
a warto pomyśleć co zdziałał Kopernik.
On zatrzymał słońce, a ziemię w ruch
wprawił,
ty życia nie wstrzymuj - prostsze masz
zadanie,
spróbuj aureolę do kąta odstawić,
rusz "cztery litery" i dalej z nim w
taniec.
Komentarze (68)
nasz los w naszych rękach, warto próbować
wszystkiego...pozdrawiam
i ty masz rację te aureole nie jednemu
nie dają iść w pole
tak- trzeba umieć także krytycznie na siebie
popatrzeć, bo egoizm to wstrętna rzecz, z przyjaźnią
spojrzeć na innych i wszystko dookoła i cieszyć się
każdą chwilą.
piszesz wiersz refleksyjny ..a ja w nim widzę sam
optymizm i to jest w nim piękne ... nie wolno się
poddawać ... lekarz stawia diagnozę ... to był
przecież zawał ... a Ty się podnosisz z uśmiechem
panie doktorze nie wolno się poddawać ...
ruszyłem i przybyłem...jestem ukontentowany tym mądrym
i optymistycznym wierszem:) pozdrawiam karacie
Masz rację coś trzeba robić,pozdrawiam cieplutko
życząc zdrówka :)
Pieknie, karacie, pod kazdym wzgledem.
Pozdrowiam :)
Z
Warty uwagi i taki życia.
Bezczynność z pewnością nie pomaga...
Pozdrawiam z podobaniem :)
świetny wiersz z bardzo ciekawą puentą. brawo :)
bardzo dobry życiowy przekaz :-)
pozdrawiam
Witaj karacie, jak zawsze miło się czyta, myśli, które
zostawiasz w strofach.
Wiersz bardzo na TAK.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.:)
Piękny taniec. Pozdrawiam ciepło Karatku :)
Bardzo ciekawe wiersz pozdrawiam serdecznie;)