xxx
dziwolag mojej melancholii
to ucieczka w siebie i troche
w ciebie
jest nas dwoje teraz
zacisnietych w coraz
to lepsze uczucia
medytujemy -oddychajac
glebiej czystoscia powietrza
i wszystko jakby dziala na nasza korzysc
nawet norweg za sciana znow zaczal
grac Chopina...
Komentarze (7)
Ciepły, wcale nie melancholijny, uroczy.
Gratuluję debiutu na Beju
wczoraj było lepiej. ogoliłam z zaimków. oceń czy nie
brzmi lepiej. ;) /dziwoląg melancholii to ucieczka do
nas/
oboje zaciśnięci w coraz lepsze uczucia
medytujemy - oddychając
głębiej czystością powietrza/
wszystko działa na korzyść
nawet Norweg za ścianą
zaczął grać Chopina./
widzę potencjał, nie rozmieniaj się na drobne. warto
przemyśleć sugestie. pozdrawiam ciepło a plus stawiam
dla zachęty ;)
świetny, ale piegom wielokropków przydałby się
maskujący makijaż:) serdecznie was pozdrawiam:)
Gratuluję debiutu na Beju.:))++
na podróże w siebie tez trzeba znaleźć czas...
Świetne. Naprawdę dobry wiersz. Pozdrawiam ciepło.