Z...
Z ostatnich słów
Poskładam wiersz
Tekst, bez adresata
Biały wiersz
Wyszeptam te kilka strof
Zabiją dzwony w niebie
Ławice chmur zatańczą w krąg
Przynosząc nam powietrze
Z ostatnich oddechów
Poskładam melodię
Dźwięk bez adresata
Cichy szept
Odegram te klika akordów
Opadnie kurz na glebę
Ławice atomów zatańczą w krąg
Przynosząc nam chłód deszczu
Z ostatnich spojrzeń
Poskładam obraz
Płótno bez adresata
Akwarelą pejzaż
Poruszę tę kilka barw
Opadnie dym z papierosa
Ławice iskier zatańczą w krąg
Przynosząc nam ogień
Komentarze (4)
niby przyciąga paletą barwnych słów ale brak im
jakiejś spójności to takie moje odczucie po
przeczytaniu
Potrafisz wciągnąć tymi ostatnimi spojrzeniami.
Pozdrawiam:)
tak wiele może powstać z ostatnich słów, oddechów,
spojrzeń,,,,pozdrawiam cieplutko
z ostatnich spojrzeń....świetny utwór powstał,
uwiecznić można tak wiele i aż tyle.