Za długo siedzę w domu
zatruta chora zakuta
nie idę bo mi się nie chce
że czas to pieniądz
że rodzi się umierając
nie wierzę
czas to nie zając
zaspana leniwa połamana
niechętnie patrzę przez szybę
że słońce w śniegu iskrzy
przebiśnieg uśmiechem budzi
mam światłowstręt
i - wstręt - do - ludzi
znudzona cyniczna przejedzona
liczę sople na parapecie
mam górę obowiązków ostatecznie
czekać na telefon od ciebie - wiecznie
To odświeżony wiersz "zimowy", ale pointa coś ciągle dziś dźwięczy mi w głowie :)
Komentarze (32)
Nie ma sensu czekać wiecznie i zapuszczać korzenie w
pustym domu..
Ciekawie .
Zbyt długie siedzenie w domu... do niczego dobrego nie
prowadzi..., chyba,że to konieczność.
Pozdrawiam
podoba się...
a mnie, jak ktoś pyta
- co robisz, siedzisz w domu z dziećmi?
odpowiadam - nie, leżę:) pozdrawiam:)
na taką melancholię najlepszy spacer lub kawka wypita
w dobrym towarzystwie :-)
pozdrawiam ;-))))
"Wszystko mija! Nawet najdłuższa żmija!"
A w uczuciach zmiany, rzecz prosta,
dzisiaj zima, a jutro wiosna!
Pozdrawiam!
Nastrojowy dobry wiersz pozdrawiam
nie siedź; tańcz, śpiewaj
taki stan grozi depresją
dobrze, że wena ci sprzyja
melancholijnie o nudzie życiowej
pozdrawiam
Zima ma tendencje do skłaniania nas ku stanom
depresyjnym, ale mimo wszystko i zimą świeci słońce
wystarczy dostrzec ich promienie:)pozdrawiam
serdecznie
wyjdź na słoneczko złap oddech letniej pogody
pozdrawiam:)
Czasem z tej nudy rodzą się wiersze...
Miłego dnia :)
Wiem co czujesz,obecnie czuję to samo.Taki smutny
wiersz.
Myślę,że dobrze wyrzucić światłowstręt i wstręt do
ludzi,
tak jak koncha radzi i wyjść na spacer.
Co do telefonu,to może w końcu się odezwie, a jak
nie,to chyba wiecznie czekać nie warto?...
Serdecznie pozdrawiam
Miłego dnia życzę:)
Myślę,że dobrze wyrzucić światłowstręt i wstręt do
ludzi,
tak jak koncha radzi i wyjść na spacer.
Co do telefonu,to może w końcu się odezwie, a jak
nie,to chyba wiecznie czekać nie warto?...
Serdecznie pozdrawiam
Miłego dnia życzę:)
Judyto, słońce pięknie zaprasza na spacer.
Nie siedź w domu, wyjdź z tych murów, a telefon możesz
zabrać ze sobą, jeżeli tak długo czekasz, to chyba
mocno Ci zależy:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Ladna melancholia:) i nalezy sie zastanowic czy nie
lepiej wyjsc z domu, powoli krok po kroczku:)
Pozdrawiam serdecznie:)