Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Za drzwiami.... v. 2

Wchodzę.
Siadam tyłem do drzwi.
Świeże powietrze omiata zaułki.
Patrzę w lustro ukradkiem
Może ktoś wejdzie.
Zamykam myśli
Na cztery spusty.
Zamknięte – otwarte .
Ogień gra w czerwone.
Firana pod sufitem pląsa.
Może ktoś zapuka.
Wstaję.
Nikt nie zatrzyma.
Wychodzę.
Pomyliłem pokoje.
Oddycham.

autor

Maciej40

Dodano: 2008-02-25 11:22:32
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

bajka bajka

Nauczyłam się jednego : nigdy nie liczyć na kogoś.
Licz na siebie, to dobry sposób...też się oddycha, ale
inaczej. Podoba mi sie ten wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »