Za firanką uczuć
Za firanką uczuć ukryłam się
Naga, drżąca w pragnieniach spowita
Na rzęsach usiadły marzenia
Kruchość myśli jak perły rozsypały się
Czułam twój oddech
Był słodki pachniał chwilą
Oczy zdradzały ich dzikość
Zanurzyłeś twarz w moich piersiach
Ciało drżało czując że
Spadałeś na mnie tak nieoczekiwanie
Dłonie trzymały resztkę dnia
Umierałam ze szczęścia prosząc
Aby ta chwila trwała wciąż
autor
(OLA)
Dodano: 2006-04-18 00:04:49
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Cudowne wersy, czytałam z przyjemnością :)