Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Za mgłą... Proza.

Chwilę stała bez ruchu ,delektując się chłodnym , zimowym powietrzem.
Nowy ładunek mgieł odsłonił wspomnienia dawno zapomniane, jak lekki
powiew chłodu w upalny, letni dzień. Dźwięk i zapach, cichy i nieuchwytny,
jakby w pobliżu uderzyła błyskawica, a ciało składało się z wody.
Widziała iskierki w jego oczach i rozumiała, co one znaczą,
że on jej pragnie równie mocno i bezgranicznie, jak ona jego.
Próbowała powiedzieć coś dowcipnego, roześmiać się, ale tylko jęknęła,
kiedy jego wargi rozpoczęły niespieszną wędrówkę od karku w dół.
Zaczęła drżeć. Ręce i nogi miała jak z waty, zawisła gdzieś w próżni
między strachem, a rozpaloną euforią. Zaniósł ją do sypialni,
położył na łóżku. Zaraz potem znalazła się pod nim. Uniósł ją lekko
i ściągnął z niej bieliznę. Leciutko przesuwał palcami po wzbierających
sutkach, wędrował po brzuchu i gładził nogi pod kolanami.
Przemawiali do siebie cichym szeptem, w miarę jak podniecenie
wzrastało objął jej biodra , a ona mocno przywarła wargami do jego ust.
Wszedł w nią, wypełnił. Z oczami w jej oczach, tłumiąc coraz gorętsze
pragnienie , kochał się z nią powoli. Poruszali się tym samym rytmem.
Wszystkie jej myśli i doznania skupiły się teraz w tej jednej części ciała,
które było z nim połączone. Nic nie miało znaczenia, tylko ta
rozdzierająca przyjemność, którą z każdym ruchem odczuwała coraz silniej.
Otworzyła niemal czarne od namiętności oczy, widział falę gorąca
zalewającą jej policzki. Jej ramiona zamknęły się wokół niego, biorąc
wszystko, co chciał dać. Rozkosz przeszyła go jak pocisk, zapragnął
już nigdy nie opuszczać wilgotnego, rozpłomionego schronienia,
w którym się znalazł. Kiedy wykrzyczała jego imię, uniósł się w rozkoszy
na drugą stronę raju. Zupełnie wyczerpany nadal leżał na niej, wtulając
swój policzek w jej twarz. Niewiele chwil wspaniałych było w jej życiu,
więc kiedy nadeszły, całym sercem pragnęła, by trwały.

Ale..." NIC NIE MOŻE WIECZNIE TRWAĆ "
Tessa50

Droga siabo! wierna moja towarzyszko: z serca dziękuję, wszystkiego czego pragniesz, aby Ci się spełniło:)

autor

Tessa50

Dodano: 2011-12-27 10:57:52
Ten wiersz przeczytano 1096 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Polak patriota Polak patriota

Wiam kochanie... Wspaniale piszesz.Jestem smutny
Jurek

DoroteK DoroteK

ooo... ale gorąco się zrobiło, zupełnie nie zimowo ;-)

Polak patriota Polak patriota

Wszedł we wn













Wszedł w wnętrze..O rany boskie.. Jurek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »