Za oknem
Jak fotografia wszystkich wiosen Kantyczki deszczu wam przyniosę - Wyblakłe nutki w nieba dzwon... KKB "Sur le pont d'Avignon"
Za oknem bzu pąk nadzieją się krzepi,
Obok ludzie senni - sny zimowe śnią,
Zobojętniali, do wiosny ślepi.
W studni pokoju hotelu Polonia
Kropelka czasu wiosnę wyrzeźbia.
Twoje serduszko ogrzane w dłoniach
Zimowy chłód słońcem przedrzeźnia.
Obłoki marzeń z nieba błękitu
Szybują w dół jaskółczym lotem,
A szczęścia chwila sięga zenitu -
Nieważne jutro, teraz i potem.
Ciała i ducha niepodzielna jedność
Dźwięczy jak harfa pieśnią rzewną.
Nie pytaj mnie - skąd ta pewność,
Nie pytaj nas - wiemy na pewno.
Westchnął bzu pąk i w niebo wystrzelił,
Ponad obłoki. Skry tęczowej wstęgi
Do nieba, do nieba wzięli anieli,
Jako wzór ziemskiej miłości potęgi.
Komentarze (9)
Przepiękne wersy serce Twoje napisało o potędze
miłości, która jest niepodzielną jednością i to
właśnie się wie na pewno, kiedy tak cudowna miłość w
sercu mieszka, to i wtedy mimo zimy kwitną bzy a na
niebie jest zawsze tęcza. Bardzo mnie urzekły
wszystkie Twoje strofy pachnące wiosną i ciepłem
prawdziwej miłości. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Halina
pięknie napisane. pozdrawiam
Pięknie:). a JA RZADKO CZYTAM:). Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Weno nie czytałam Cie od tej strony. Zatrzymujesz ale
zmiana ogromna:)
Piekny rytmiczny wiersz pozdrawiam
Piękny wiersz,bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak pięknie... melodyjnie i rytmicznie, jak
piosenka;-) Bardzo mi się podoba Twój wiersz!
nie tylko za oknem
lecz w naturze
bez już jesienią rozkwita
nie od roku ani dwóch
widać mrozu troszkę jemu nie szkodzi
kiedy wiosną jest pierwszy
jak dziś w Lutym biały przebiśnieg
mrozu już nie wróży
tylko wiosny rozkwit
i nie pytam się ciebie
tylko to widzę na oczy własne
jak też wiesz nie kłamałam
Zima groźna była lecz nie u mnie w:):)