Za późno
Zza horyzontu jak codzień wyłania sie
słońce,
zniknęły juz gwiazdy i księżyc!
Zniknęła ciemność!
świat budzi się,
lecz ja nadal śpię i już tak
pozostanie!
Zabijałeś mnie powoli,
lecz skutecznie,
twoje słowa raniły niczy włócznia,
każde przeszywało me serce niczy miecz!
Lecz ty nie zdawałeś sobie z tego
sprawy!
Nie interesowało Cię to!
(...)
I co teraz??
Stoisz nad mą trumą,
lecz ja już patrzę na ciebie z "góry"
Mówisz kocham,ale to już nic nie znaczy!
NIGDY nie będzie już Nas!
Ronisz łzy?!?!?!
Za późno...!
Pozostały Ci tylko wspomnienia!
I marzenia,które już nigdy się nie
spełnią!
Zabrakło Ci czasu,aby okazać mi
uczucia...
żEGNAJ NA ZAWSZE KOCHANIE...
Komentarze (1)
Jesteś pewna, że nie chcesz dać mu szansy i że nie
będziesz potem żałować? Wiersz niezły, pełno w nim
Twoich uczuć, dobrze się czyta.