Za szklaną ścianą
Za szklaną ścianą uczuć
Daleko gdzieś tam
Jesteś Ty
Wyciągam do Ciebie rękę
Chcę dotknąć Cię choć raz
Nie mogę przebić szkła
Za gruba ściana dzieli nas.
Podchodzisz do niej
I kładziesz swe dłonie
Ja robię to samo po drugiej jej stronie.
Patrzysz mi w oczy
Płacze me serce
Nie mogę przytulić się do Ciebie
Próbuję rozbić dzielącą nas ścianę
Lecz gdy mi w tym nie pomożesz
Sama sobie nie poradzę
Więc proszę zrób coś
Nie stój i nie patrz
Pomóż mi stłuc to dzielące nas szkło
Pomóz, bo nie mam już siły czekać
Pomóż, niech wreszcie skończy się zło.
Dla mojego przyjaciela...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.