Za szkłem
Motyl za szkłem znowu umarł
Był martwy, teraz nie żyje
Wyciągnę go z grobu, bo muszę go pochować
Za grubszym szkłem go zaszyję
I poczekam, dam mu chwilę
By znowu mógł umrzeć
I pochowam go, jak zwykle
By piękno za szkłem ujrzeć
autor
hawthorndragon
Dodano: 2015-01-23 10:39:56
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ciekawy pomysł, ale rady poniżej sa sluszne:-)
może parę "go" usuniesz i będzie super. Ale to Twój
wiersz i zrobisz jak chcesz-:) Ogólnie na TAK.
Pozdrawiam
dobry wiersz z bardzo intrygującą metaforą
Pozdrawiam:))
Dobry wiersz z ciekawą metaforą.
Rozbudzający wyobraźnię i skłaniający do refleksji
wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam:)
Masz pomysły na wiersze.
Treśc można porównac do miłości zamkniętej w czterech
ścianach, takiej, której podcina się skrzydła.
W/g mnie wers : "Był martwy, teraz nie żyje" nie jest
potrzebny, a cały utwór warto dopracowac. Może ktoś tu
podpowie więcej.
Pozdrawiam :)
Piękny temat, ale mógłbyś - dodać chcę pochować-
zamiast bo muszę go pochować, Ty nie musisz Ty lubisz
go i masz dla niego szacunek- trochę zmień. Pozdrawiam
to była moja rada, wybór jest Twój.