za to, że jesteś... kocham.
błądząc sama,
nie wiedziałam jak potoczę życie swe.
którą drogą iść, aby nie zgubić nic?
miałam Cię przy sobie.
doradzałeś, mówiłeś, ze nigdy mnie nie
skrytykujesz...
kocham cię. za to, że mnie szanujesz.
kocham cię. za to, że jesteś.
kocham cię. za to, że nie odejdziesz.
Pan Marcin :*
autor
żorżet
Dodano: 2007-05-04 09:07:58
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.