Za utkaną mgłą
Pozdrawiam Was kochani i pięknie dziękuję,
za przemiłe komentarze. Dziś refleksyjnie i
adekwatnie, do zbliżającego się Święta
Zmarłych:)
Człowiek na tym świecie, jak na wietrze
liść
jak bańka mydlana, co szybko znika
gdy w zamyśleniu nie wiemy dokąd iść
wtedy moc Boga, subtelnie dotyka.
I nagle olśnieni, otuchą wsparci
podążamy w dobrym życia kierunku
a nie wiedząc ile jesteśmy warci
szukamy godnego, dla nas ratunku.
To Pan nasz Ojciec, nam skrzydeł dodaje
pomaga wszystkim z wysokiego nieba
choć i nasze życie może być rajem
bo tak niewiele, do szczęścia potrzeba.
Kochamy bliskich, otaczamy troską
czasami ich dni policzone już są
lecz gdy odejdą z pomocą boską
zostaną nam w sercach, za utkaną mgłą.
Komentarze (23)
Wiersz otulony wiarą , ładnie.
Piękne dzięki za tak efektywne wsparcie i troskę!
Bo kiedy człowiek pogodzony z Bogiem,
czerpiąc z Jego miłości, odkrywa ją w sobie!
Pozdrawiam!
Życie każdego człowieka warte jest zadumy w dniu
Święta Zmarłych nabiera szczególnej wartości.
Pozdrawiam Irenko paa :)
Jedna jest droga do Boga, szczęśliwy ten kto ją
odnalazł.
B.ładny wiersz Isiu
serdecznie pozdrawiam :)
Witaj Isiu... o zyciu o przemijaniu, ladnie z wiara i
optymizmem. Moc usciskow.
Ładna zaduma nad naszym życiem Irenko, tak jest jak
piszesz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu:)
Ślicznie z wiarą z ukłony za ten wiersz z pozdrawiam:)
Refleksyjnie.
Pozdrawiam :)
a jakby tak cały wiersz pociągnąć jak pierwszą strofę
- rymy żeńskie poprzeplatane męskimi. dałaś do
myślenia.
pozdrawiam :)
Ładna zaduma.
Tak, zostana.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz o umieraniu, zagubieniu w życiu i
pomocy Boga. Tak niewiele nam do szczęścia potrzeba...
P.S. Noc serdeczności oznacza moc serdeczności w nocy.
:)
Pięknie to utkałaś i z wiarą.
Zawsze twierdzę, że wszystko
w rękach Boga. Piękny.
Pozdrawiam serdecznie.