Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zaadoptowana dziewczynka

Szepnęła, że jest samotna...od tak dawna
Otoczyłam ją ramieniem
Uspokoiła się lecz łzy
nadal spływały po jej bladym policzku

Wzięła się z nikąd
Spała pod mostem
Zaglądała wieczorem w moje okna
Nie wiedziałam...

Pomimo wielu ran i siniaków
Miała delikatny głos
Ciepłe dłonie i cudowne oczy
Szła, kulejąc w białej sukience

Byłeś ze mną gdy ją spotkałam
Postanowiliśmy, że zaopiekujemy się nią
Niepewnym krokiem przeszła przez korytarz
Lecz już po chwili ogrzewała się ciepłem kominka

Pamiętam jej spojrzenie
Pełne obawy a zarazem nadzieji
Zdawała się opowiadać niestworzone historie
Świat stawał się bajką

Dziś minęło już wiele lat odkąd jest z nami
Nasza duża dziewczynka staje się kobietą
Podarowała nam dwie złote obrączki
Nasze zaadoptowane dziecko - MIŁOŚĆ

Trwaj nadal z nami...

autor

Bika

Dodano: 2005-01-04 15:37:09
Ten wiersz przeczytano 339 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »