Zabić przyszłość
Każdy niepokój jest powiązany z czasem
„przyszłym". Można powiedzieć, że „lęk” to
dziecko, które „przyszłość” rodzi w
nieskończoność.
(nie) Żyliśmy, powierzając swoje ciała i
umysły szalonym falom stresu. Korozja myśl
przesączonych przez wypalone oczekiwaniem
zwoje, utrzymywała nad szyją topór ciągłego
czekania, na przyszłość, na wynik.
Czekaliśmy na nieczekanie, odkładając je w
nieskończoność.
Pewnego dnia powiedziała: „Nie!”
Na kartce z pozytywnym wynikiem testu
zapisała szminką: „Zabić przyszłość!”
Tylko ty i ja — nieważna butelka z listem,
którą ocean być może kiedyś wyrzuci na
brzeg piaszczystej plaży.
Komentarze (9)
mądry wiersz- wiem sporo o tym "lęku"
Mądry wiersz. Czy jednak stać by ją było na taką
decyzję, gdyby wynik testu był negatywny?
Mocny w przekazie... moc serdecznych pozdrowień
Tak...liczy się tylko tu i teraz, teraźniejszość i tak
dogoni przyszłość...ciekawy refleksyjny wiersz :))
pozdrawiam :)
Czy chodzi o test ciążowy?
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)
"Czekaliśmy na nieczekanie" - bardzo ładne.
Ale czekanie jest być może całym urokiem życia, to
zapewne problem aspiracji czy braku wiary w siebie.
U kobiet jest to zwykle zabijane bardzo wcześnie wraz
ze sprowadzeniem do atrakcyjności.
Ja nie zabijałabym przyszłości, tylko wyrzuciła
szminkę - to dopiero niepewność czekania ;-)
Miłego dnia :-)
Tak to bywa.
Wymowna refleksja.
Podobasię.
Pozdrawiam.
;)
Wymowny przekaz o, brzemiennym w skutki, odkładaniu
na póżniej życiowych decyzji.
Miłego dnia:)