...Zabij... Sztuczna Love...
...Never Again...
...Podrap mnie jeszcze za uszkiem...
...I wylej
jeszcze raz na mnie wrzątek...
...Wbij szpilkę w stopę...
...I oderwij łapkę...
...Oczka wydłup
szpikulcem...
...A ogonek oderwij...
...Z wnętrza
mojego zrób kołderkę...
...Będzie mięciutka i
przyjemna...
...To niszczenie....
...Kiedyś
doprowadzało do szału...
...Teraz marzę tylko o tym, by zasnąć...
...I nie obudzić sie z krwią na
rękach...
...Zakopaliśmy głęboko w ziemi...
...Kiedy próbowaliśmy sie przepieprzyć
jak zwierzęta...
...Nawet nie stać
Cię było na gre wstępną...
...Ból...
...Przerżnij mnie jeszcze
raz...
...A ja
potem zatańczę specjalnie dla Ciebie...
...Dla Ciebie odeszłam...
...Byś mógł żyć...
...Myślę, że oboje
kłamaliśmy mówiąc, że...
Nigdy nie zdradzimy
Że kochamy nad życie
Ta pustka zabolała
nieubłaganie...
Ta cisza wciąż
wirowała...
...i gwiźdżała w
uszach...
...Ucichło...
.................................Byliśmy
tylko Zabawkami................
..................Maskotkami...........
...................Lalkami...
...Marionetkami............................
....................
....Aktorami............w teatrze z
pudełek po zapałkach...............
..............coś
sztucznego....................
.......................zmarnowany
czas...................niepotrzebny........
..
...............Nasze role odegraliśmy
cudownie.............
............................a teraz tylko
lampka z winem..................
..............tym wiesz
którym.................pamietasz...........
..
.........czekaj................jeszcze
odpalę papierosa...............
..........i spalmy
to......................to.............to..
...........to..............
.......Tę sztukę.............
.........................Jak to pięknie móc
odejść........................
..............You Always Be My Own Best
Mascot.............
...I lost You ages ago...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.