Zabrały Cie anioły
....dla śp. Madzirki
Byłaś taka radosna,
ale cierpienie nie było Ci obce.
Było wielu ludzi w Twoim młodym życiu,
które zadawały i ból i ukojenie.
Ale ludzie ,
którzy cie zranili...
im przyszło żyć bez Ciebie,
bez Twego wybaczenia,
dziś cofneli by czas...nie mogą.
Zostawiłaś też najbliższych,
którzy Cie kochali,
którzy by za Ciebie życie oddali.
Kochałaś...
choć czasem czułaś się nie kochana.
Teraz nie można naprawić niczego,
anioły cie zabrały do Ojca swego.
Teraz tylko zimna płyta po Tobie
została..
i łzy ...a te łzy to pamięć o Tobie...
...dziś były by jej 18-ste urodziny... ''spieszmy sie kochać ludzi , tak szybko odchodza''
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.