Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zachód słońca...

>>

Kiedy tak na morze patrzyłam,
zachodziło słoneczko jaśniejące,
Zrozumiałam , że najpiekniej w świecie zobaczyłam....
Jak zachodzi słońce....

Niebieskie niebo je żegnało,
wraz ze smutkiem sciemniać się zaczęło...
A chmurkom płakać się chciało....
A ja zadałam pytanie....
....dlaczego?!...

Chmury nie płaczą łzami ,
niebo nie smuci się tak ...,
a czemu błyskawica nawet nie trzaśnie?!
Bo.... czasami....
nikt z nich nie zaśnie....

Ale potem słońce wraca ,
i wszystko jest w porządku...
Ono uśmiech i radość przywraca ,
a ja siedzę w małym zakątku...

I cieszę sie z wyobraźni, którą mam ,
I cieszę się z powrotu słońca świecącego...
Ale ja wszystko dam ,
by znów zobaczyć choć cień zachodu słońca wspaniałego....


>>

autor

samOtna

Dodano: 2005-04-14 12:36:55
Ten wiersz przeczytano 555 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »