Z pamietnika narkomanki 2...
>>
Pewnie się dziwicie i oczy
wytrzeszczacie,
O tym co napiszę - dziwi was.
Ale wy pojęcia nie macie,
jak śmierć kończy życia czas...
__________________________
Byłam u pewnej dziewczyny,
której usta nic nie zamyka....
Mijały chwile i godziny,
i w końcu wyrwałam jej kartkę z
pamiętnika....
__________________________
Gdy czytałam , łza z oczu mi spłynęła.
gdy zrozumiałam ....
Że nie moją własność wzięłam....
__________________________
"Narkomanka , tak to byłam ja
pamiętniku,
Moje życie opisać chcę w Tobie.
Narkotyków brałam bez liku,
i myślałam że dobrze robię..."
___________________________
Strasznie się zaciekawiłam ,
i postanowiłam zobaczyć dalszy ciąg.
To co przeczytałam .... tu zostawiłam,
zobaczyłam pismo jej rąk
i zrozumiałam,
że kocham swoje życie.
Bo mogłam mieć gorsze.
Kocham.
>>
Komentarze (1)
Chyba z innego powodu łza z Twojego oka spłynęła?
B. Dobry temat, ale trochę nieszczęśliwie napisane.
Pozdrawiam