Zachód słońca nad morzem
Gdy słońce zaczyna nad morzem zachodzić,
To robi wrażenie, że kąpie się w wodzie.
Czerwienią napełnia swą kulę ognistą,
Za widok tak cudny dziś oddałbyś
wszystko.
Brodzące po wodzie słoneczko to sprawia,
Że dziwny w umyśle twym obraz zostawia.
Ten obraz na stałe zostaje w pamięci,
By tutaj powrócić nachodzą Cię chęci.
Kolejne spotkanie z urokliwym słońcem,
W twym życiu idylli zachodów nie kończy.
Lecz ciągle o nowe doznania wzbogaca,
I z całą pewnością to ci się opłaca.
Bo pełną znasz gamę zachodów nad morzem,
I mało, kto w kwestii dorównać ci może.
Sam wszystkie przeżywasz bez reszty do
końca,
Bez trudu rozpoznasz każdy zachód
słońca.
Komentarze (17)
o zachodach slonca i nie tylko...urokliwie i pieknie
Bardzo ładny wiersz,ale Ty tylko ładne piszesz- ten w
moim odczuciu zupełnie taki sam ślad pozostawia i
zachód jak i wschód naszego słońca jest tak samo u
mnie zakodowany na stałe..powodzenia
Tak poznamy każdy zachód słońca i czujemy moment, gdy
coś się kończy. Jedyna nadzieja, że będzie świt, i
nowe. Pozdrawiam
Piekny wiersz i przywoluje wspomnienia...
Kolejne spotkania i kolejne zachody... ładnie...
Jakie urokliwe spotkanie i słońce i morze :)
Jakby się tam było...;)
napisany prawdę okraszony życiem . Pozdarwiam
Piekny, romantyczny nastrój. Tych zachodów i wschodów
jest wiele w naszym życiu...Bardzo dobry w odbiorze
lekko sie czyta, czasem cos zachacza.. pewnie te
powtorki "by znowu" , "na stale" ... pozatym... kusisz
sloncem i morzenm. w maju tam bede :))
Wiersz ujmujący, piękny. Czytam jeszcze raz.
piękny wiersz namalowałeś
Opłaca się posiedzieć na plaży i zachwycać się
zachodem słońca. To niepowtarzalny widok. Wiersz
oddaje piękno tego zjawiska.
Pięknie i zmysłowo to opisałeś.
Bardzo piękny wiersz...