Zacznę jeszcze raz
zmęczony dzień
pochyla głowę
cichym niepokojem
płynie rzeką aż po kres
kropla po kropli
umyka między palcami
mój czas
zawieszony w krzywych lustrach
przycichł wiatrem wspomnień
wracają lata
bardzo powoli
Kołobrzeg
01.01.2011
autor
maltech
Dodano: 2011-01-01 13:19:45
Ten wiersz przeczytano 769 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
we wspomnieniach wiele wraca...Wszystkiego Dobrego..:)
odnalazłam sie w Twoich wersach....
"
zmęczony dzień
pochyla głowę
cichym niepokojem
płynie rzeką"... To jest najładniejszy fragment
Twojego wiersza. [+]!!!
wracają lata...wspomnień nie można wymazać, z czasem
do nich powraca się coraz częściej