Zaduma
W deszczu kropli
Skryta nostalgii nuta
Zaczarowanego wspomnienia czar
Tańczących w splecionym zapomnieniu
Odleglych muz
Cisza w nieśmiałym dotyku zawstydzenia
Muska je powiewem
Ześlizgujacych się kaszmirowych liści
Bawiąc sie nieudolnością drżących palców
Napawa sie bezgłosem chwili
autor
banta
Dodano: 2007-12-02 13:53:24
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Podoba mi się obraz jaki malujesz słowami w wierszu.
Ładne metafory. Dobry wiersz.
Ja nie wiem czy to ten grudzień , czy ta pogoda tak
wpływają, że każdy wspomina ?