Zadzwonię
Mówisz: "zadzwonię"
Ja czekam- nie dzwonisz
Ciągle czekam
Wyznaczam czas, do której się odezwiesz
Nie odzywasz się
Telefon milczy, na gadu nie piszesz
Cisza jest, mimo że muzyka gra
Ja czekam jak naiwny ptak na pokarm
Cisza ta ciągle trwa- trwam w
oczekiwaniu.
Kładę się spać –telefon milczy nawet
we śnie
Na drugi dzień piszesz: "przepraszam
Cię".
A ja na to Wal się.
Komentarze (1)
Nie piszesz już od miesięcy
Nagle "przepraszam", nic więcej
Po chwili : "zacznijmy od nowa"
Ja nie odpowiem ni słowa.
Chciałabym kiedyś powiedzieć :Wal się!
Nie zawsze się da...