Zaginęła mi dziewczyna
Gdzie jesteś
miłości zagubiona
co w snach usypiałaś
wtulona w ramiona?
Dajcie mi znać ,
jak kto ją spotka.
Jest apetyczna jak malina
ale bardziej
niż malina słodka.
Ma dwa warkocze.
Oczy, to lazur nieba.
Może warkocze
mieć spięte w koczek,
w kolorze pszennego chleba.
Gdyby biegała
między wierszami,
i naprzykrzała się komu,
powiedzcie, że zalany łzami,
czekam na nią w domu.
Że bez jej
- witaj - o świcie
i przed nockowego
- pa pa,
smak traci życie
- topione we łzach.
Komentarze (20)
zginęła mu dziewczyna na samym progu kina Znicz kto
znajdzie niech przytrzyma kilka dni
a po tym czasie jeżeli zechce wróci sama i wtedy ja
zaśpiewam iż
zginęła mu dziewczyna na samym progu kina Znicz kto
znajdzie niech przytrzyma kilka dni
pozdrawiam serdecznie
widziałam ją, to musiała być ona!! (śliczny wiersz!!)
A ja w tym czasie, marcepani, po ścianach:)
Wiesz, zazdroszczę jej:-) Ładna tęsknota.
tańczy wczesną porą po rosie, a w południe chodzi po
tęczy :)