Zagłuszona pustka
Samotne drzewo posród ludzi
szuka miłosci jak szukam jej u ciebie
znalezienie jej jest trudne pełne wyzwań
pełne twoich słow
które znacza coraz mniej
ale mi są potrzebne
by w nocy móc płakać
by w dzien móc mysleć
i pragnać coraz bardziej ciebie
lecz słowa ranią coraz bardziej
próba ich zagłuszania
to pustka...
która rozciąga sie coraz bardziej
a mnie rani jeszcze mocniej
niż słowa wypowiedziane
przez ciebie
które są dla mnie karą
i nagrodą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.