Zagram Ci jak tylko chcesz
Zagram Ci Jak tylko chcesz
O co poprosisz dostaniesz
Żeby Cię mieć zrobię wszystko
W moim świecie jesteś artystką
Artystką która ma braki
Której potrzeba nutki odwagi
A ja Cię moja artystko
Tulił, całował będę i żył blisko
Nie uwolnisz się od tejże miłostki
Ja zważam na każde błahostki
O każdy szczegół dbam.
Co zechcesz ja Ci dam
I nawet gdy nadto będziesz miała mnie
Ja będę dalej dbał o Ciebie
I gdy wyrzucisz z obrzydzenia za drzwi
Ja wejdę kominem, przecież kocham Cię
Komentarze (5)
Ciekawy wiersz...Pozdrawiam
taka milosc moze przerazic...strach sie bac:)
popraw na "odważne nutki", bez dopełniaczy pisz i
prawie bez zaim, osob., pozdrawiam :)
I o to tu chodziło :) Feministycznie.
Ciekawy chociaż wkrada się lekki banał