Zagubieni
Księżyc szykuje się do pełni
a ja staram się zrozumieć
Mój ogród otoczony murem
zbudowanym przez niepewność.
Mur ten wzniesiony jest z lęku przed
zagubieniem.
Ale dlaczego?
Życie zamyka się w kole
płynąc po lini prostej
Tabliczki żywych
zapisane są przed ich narodzeniem
Skrzyżowanie lini prowadzi do chaosu.
Mur więc nie chroni mnie przed
nieuniknionym.
Czyż można więc być zagubionym?!
Każde z nas przyciąga się
wzajemną siłą.
Dusza jest ciałem
a ciało motywem
motyw jest bólem
a ból jest siłą
i to nas w istocie
rzeczy złączyło
Jeżeli jest jeden
to jest ich dwoje
Dwa ciała
dwie dusze
dwa ducha nastroje
Czyż zimnem jest czerwień
a ciepło jest białe?
Łączą nas światy których nie znamy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.