Zakazana Milosc
Jestes ukojeniem mojej duszy
Lekarstwem, na kazdy smutek
Czasem sie oddalasz by wrocic
Bym juz nie musiala sie smucic
Potem otulasz mnie swym slowem
Mysli dotykaja cialo tak cudownie
Nie ma Cie.......... i jestes
Pragniemy Milosci tej zabronionej.
Czasem jeszcze, walczymy z losem
Targamy sie w kajdanach z uporem
Szukamy swiatelka..... - nadzieji
W gruzach, ….......... niepowodzen
autor
MjakM
Dodano: 2011-04-20 18:40:06
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
dobrze móc się do kogoś przytulić, to też przecież
miłość...pozdrawiam