Zakazana miłość
Dla wszystkich dziewcząt kochających księdza
Tak, dobrze to pamiętam. To było rok temu,
gdy zagościłeś w mym sercu. Śmiałam się z
Tobą, żartowałam i zwierzałam się. Byłeś
dla mnie przyjacielem, i pocieszycielem.
Teraz, gdy znasz moje uczucia odsunąłeś sie
daleko. Chciałabym złapać Cię i nigdy nie
póścić, byś zawsze był ze mną. Boisz się,
unikasz rozmów ze mną, tego kontaktu tak
bliskiego. Teraz wiem, że żyć muszę dalej z
pustką w sercu. Bo nadal Cię kocham i jest
to wielka miłość....Zakazana miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.