Zakazany owoc
...z myślą o jednej osobie...
Owoc zakazany… zrywaliśmy
razem…
Nie zakazany żadnym wielkim prawem,
Lecz przez sumienie…
Zrywaliśmy, jedliśmy,
Płakaliśmy , lecz dla jego smaku…
Dla tej miłości…
Dla tego kwiatu co zwiędł…
Dla tego kieliszka co niby pękł…
Chcieliśmy płakać, płakać dla siebie,
Chcieliśmy umrzeć, umrzeć dla siebie,
Lecz żyć dla siebie nie
chcieliśmy…
A niby życie jest najważniejsze…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.