zakochana-oddana
Słuchaj Skarbie, jesteś dla mnie wszystkim.....
Poświęcić Cię mogłabym na ołtarzu wiary
O Miłości, co w mym sercu cicho
buszujesz
Byś tylko oszczędziła w nieszczęściu
tego
Do którego żar słodki ten czujesz
Dla niego to właśnie gotowa bym była
Zamknąć swe usta na zawsze bez słowa
Dla niego odpłynąć, wyjechać, gdzieś
zniknąć
Dla niego i umrzeć jestem gotowa!
Tak, ma miłości, to wszystko dla niego,
Ta duszy zakochanej szczera spowiedź
By pokazać jak bardzo, jak bardzo mocno
Go kocham i pragnę... no sama powiedz
Jestem dość silna, w nadmiarze mam
męstwa
By cię poświęcić o moja Miłości
I każda szczerze kochająca kobieta
Też ma na tyle w sobie męskości
Lecz jednej małej rzeczy dusza nie
potrafi
Tej najzdradliwszej, co zgrozą jest w
niebie
Nie mam w sobie ogromnej tej siły
By tak po prostu wyrzec się Ciebie...
...dzięki Tobie słowo Kocham nabrało znaczenia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.