Zakochani
Zapytałeś, czy jesteśmy zakochani,
mimochodem /z pożądliwym blaskiem w
oku/.
Twoje dłonie w moich dłoniach ciągle
drżały,
wyczuwałam jakiś dziwny wręcz niepokój.
Jakoś trudno jest się przyznać do
miłości
kiedy włosy przyprószyła już siwizna,
Przecież wiemy tak dokładnie, że nas
łączy.
Całkiem świeża i dojrzała, chociaż
późna.
Przyszła nagle - z zaskoczenia,
niespodzianie.
Nie do wiary, że możemy jej doświadczyć!
Pełną garścią łapać rozkosz nim ustanie.
Nie wiadomo, czy szyderczo z nas nie
zadrwi.
W odpowiedzi przytuliłam twarz do
twarzy,
niech to będzie taka cicha obietnica...
Los pokaże, co się jeszcze może zdarzyć,
oby tylko do szczęśliwców nas zaliczył.
Komentarze (22)
witaj, chociaż późna ale taka dojrzała,
prawdziwa miłość. bardzo ładny wiersz.
pozdrawiam.
na miłość nigdy nie jest za późno....i co z tego, że
niektórym to nie na rękę?
"Całkiem swieża i dojrzała, chociaż dziwna" i bardzo
piękna, tak jak Twój wiersz :-) (pod jednym z z moich
wierszy zaprosiłaś mnie do kontaktu na gg, dziękuję
:-) niestety nie korzystam z gg, jestem na nk, pod
moim nazwiskiem i na poczcie dorotek3@onet.eu)
pozdrawiam serdecznie :-)
bardzo bardzo bardzo mi się podoba :) idealnie.
Miłość w każdym czasie życia jest piękna. W
późniejszym może nawet piękniejsza bowiem dojrzalsza.
Najważniejsze jest jednak w tym wszystkim to, aby była
z nami. Miło było przeczytać.Pozdrawiam.
Miłość nie jest przeznaczona tylko dla młodych i to
dodatkowo czyni ją wspaniałą. Pozdrawiam cieplutko!
Bardzo ładny wiersz. Ale ostania linijka jakby nie
pasuje do całości. Coś by można jeszcze chyba
zmieć....[+]!