Zakopane serce...
Szesc stóp pod ziemią zakopałam swoje
serce
w pięknej, czerwonej butelce
Bez cierpienia chce życ
więc twarda musze byc
Serduszko miekkie i kruche było
zbyt dużo łez już uroniło
Nie tuliły go ciepłe ręce
lecz zło wbijało w nie skazone widelce
O litosc prosiło, krzyczało, płakało
a ból w dól je popychało
Teraz siedze na kupce mogiły
moje uczucia na zawsze zasneły
Zmieniłam sie w nieme kamienie ...
autor
Plinka
Dodano: 2006-12-02 15:21:14
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.