Zakupy
Zatrzymane okiem kamery literki dwie,
cztery.
Ach jakie szaleńcze piękno tu widzę,
wiele się i natrudzę.
Kupić soczyste kiwi, pomarańczę, jabłko,
zielony groszek?
Ukulele, papugę, sukienkę, buty czy może
psa,
oj trudny wybór jak niełatwa jest gra.
Proszę o radę, me szaleństwo uspokój,
daj cenowy pokój
kolorem ciało olśnij, malinowym sokiem go
upij,
w słowie jak w strofie zawrzyj
wspomnienia,
te obłędne pragnienia.
Ymm, tyle tego wszędzie,
na żurawie poczekam, może taniej będzie.
https://youtu.be/NR8XtU6rn4Q
Komentarze (36)
Iris, Marku.
To prawda.
Mnie one męczą.
Dziękuję.
Dla wielu to narkotyk, który jest rozpowszechniany i
promowany wszędzie od rana do nocy. Pozdrawiam
Piękna muza
czekając na miłość
która olśni...
Pogodnego weekendu:)
No to super pomysł wart rozważenia.
Na jeziora dobra, tak fajnie buja.
Jak nie to drogo będzie, i nici z zakupów.
Dzięki.
ja bym kupił motorówkę
modlitwa na zakupach do Merkurego :) A jak żurawie nie
przylecą?