Zaluje
Dla Dianki
Zaluje kazdej chwili gdy odzuciwszy uczucia
Kierowalem sie umysle, tak strasznie
interesownym
Zaluje chwil pogoni za kazda zlotowka
Ktora zabiera i wysysa ze mnie
czlowieczenstwo
Modle sie
Do Boga by dal nam wybacznie i
milosierdzie
Dziekuje za kazdy poranek spedzony z
Toba
Gdy zdejmuje i odzucam skore gada,
zdechumanizowanego przez kazda krople potu
przelana za pieniadze
I mysl tak uczuciu odlegla
A wkladam nagosc i dzieciece ubranie
Czuje jak Bog z litoscia i miloscia znow na
mnie patrzy
Przez Ciebie probuj do Niego wrocic
Za kazdy taki poranek skladam Ci serdeczne
Bog zaplac
Bo nie wiele aniolow Takich zostalo, wsrod
nas tu
A czasu jest wszak tak malo
Za to wszystko dziekuje Ci skarbie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.