ZAMIEĆ SERCA
Gdy nastaje świt
mknę przed siebie
w nieskończony błękit
tam poznaję
absolutną ciszę
niekończącą się dal
gdy noc zapada
pojawia się luna
wracam do ciebie
otulam wspomnieniami
kołyszę myślami
ubarwiam sny
lecz przyjdzie chwila
gdy rozpłynę się
w ramionach jutrzenki
nie wrócę już
czy zapamiętasz
może zatęsknisz...
autor
Yvet
Dodano: 2015-11-11 14:18:28
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Świetny tytuł i wiersz też :)
"może zatęsknisz..."
egzotyczne krzyże
zagubione klucze
w błękitnej toni
nieba
płyną w zielonych
spojrzeniach
zwiastując nieskończoność
poszukiwań
do wrót otwierających
powrót
na łono tęsknoty
Wiesz co myślę o Twoich wierszach
są niezwykłe
pozdrawiam
uśmiech miłego
Bardzo ładny Yvet:)
Z przyjemnością przeczytałam. Pozdrawiam.
Kochani dziękuję za odwiedziny i komentarze,
pozdrawiam i życzę miłej nocy:)
Ładna refleksja serdeczności
Marzeniami odmieniamy świat,nie pytaj ile „kosztuje”
marzenie, ale o to, jaki ono ma na Ciebie wpływ.Cena
marzeń jest czasami zbyt wysoka, żeby ją zapłacić…
Zatęskni z pewnością.
Zatęskni, zatęskni.
Nieuniknione.
Ładnie Iwonko
Pozdrawiam:-)
wróć kolejnym wierszem
Bardzo ladny wiersz i mysli same uciekaja tam gdzie
ramiona jutrzenki...chyba to dziala najbardziej
śliczny wiersz:)
Bardzo ładnie. Pozdrawiam.
Ładnie. W tytule zrezygnowałabym ze słowa "serca",
myślę że "zamieć"wystarczy