Zamknąć
Najbezpieczniej ukryć uczucia,
nikt nie zrani, nie zbezcześci.
Sejf otworzyć i głęboko -
cały smutek niechcianej pieśni.
Nigdy więcej się nie odsłaniaj.
Świat nie lubi inności, żalu.
Łzy pozbieraj dzisiaj wieczorem
do starego po matce kryształu,
później głowę podnieś wysoko
i wyprostuj zgarbione ramiona.
Niech się dziwią, mówią z zazdrością:
Patrz - wciąż chodzi
ta uszkodzona.
Komentarze (75)
a to jedyne wejście na szczęście?
Budujący wiersz. Każdy z nas podnosi się i trzyma
pion. Tak już jest. Miłego dnia.
Właśnie tak, nie inaczej
Dobra, życiowa rada - z refleksją...
Pozdrawiam Halinko
Vick:) wzruszasz mnie czasem swoimi słowami
dziękuję Ci, skrzydła muszą troszkę odpocząć, dobranoc
Ha linko nie dzień kuj, bawiąc się w cień cioła.. fruń
ja cień orła przedniego do Par na su samego!
Dziękuję i dobranoc.
Tak, masz rację Green_Green.
życie wśród ludzi bywa czasem takie nie ludzkie
pozdrawiam
Vick:) dzięki za komentarz.
wolę się wybebeszać niż zamykać w sobie; już raz byłem
sam ze sobą w grobie
teraz robię se ppuku jak jakiś bushi -
wszyscy się pukają; to wariat być musi!
Rozumiemy się jednak bez zbędnych słów. Myśli posyłamy
telepatycznie - jesteśmy bardzo uzdolnione:)))
Pa:)
Myślę, że mam na myśli to, co Ty masz na myśli, o czym
nie myślmy;)
Pa, dasz radę;)
Kalokieri jeśli masz na mysli to co ja mam na myśli,
to nie myślmy o tym:))))
Chodx pod wiersz Anise. Gadam tam sama z sobą i
ciekawa jestem czy mam rację:))
Mię trafi zaraz coś.
Jakże w życia wniknąć krwiobieg,
kiedy się zamykasz w sobie?
Pozdrawiam!
Bardzo mądre rady.