Zamyślona
pisany strofą stanisławowską
niby nimfa nad brzegiem jeziora
śliczna Klara w zamyśleniu
słyszy kroki to spotkania pora
ujrzy go w słońca promieniu
magią poranka oczarowana
wspomina chwile szczęśliwe
czy spośród innych będę wybrana
zadrżało serce płochliwe
wspomina noce ciepłe upojne
kiedy tuliłeś w ramiona
dręczy ją teraz myśl niespokojna
czy będę jak ptak zraniona
pragnąłeś mojej czułej miłości
pocałunkami witałeś
nie zapomnę słów pełnych czułości
czułam jak mocno kochałeś
Komentarze (51)
Rytmika -"nazywałeś boginią miłości"
Jeśli masz 10 strofek a następnie osiem i kolejno 10
i osiem - to tutaj masz odchyłkę
kiedy miłość serce rani, ból jest trudny do
okiełznania
piękny wiersz
serdecznie pozdrawiam :)
I magicznie się zrobiło, aż serce rośnie z zachwytu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie. Jego miłość pozostała na zawsze w sercu.
Pięknie o miłości .
Ta tęsknota i co będzie .
Pozdrawiam serdecznie
Z przyjemnoscia czytalam.
Pozdrawiam, majowo :)