Zaniechanie
A że jest we mnie jakaś odwaga,
to się nie chylę przed obowiązkiem.
Jak jest, potrzeba to wciąż, wymagam,
nawet dorzucę słów skromną wiązkę.
Skoro na górze pracują ludzie,
Niech swój wysiłek pokażą dołom.
Niech trochę potu wyleją w trudzie,
bo tam na górze nie jest wesoło.
A że odwagi mam ponad miarę,
to się nie chylę, by coś powiedzieć.
Skoro odwaga jest moim darem,
to czemu w końcu mam cicho siedzieć.
Skoro na górze ludzie pracują,
przez głosowanie ja pracę dałem.
To niech czasami głos mój poczują,
słowa donośne, i czasem śmiałe.
Najczęściej jednak odwagi finał,
na długo w głowie nie pozostanie.
Chwili przyjemnej nie przypomina,
bo kończy zawsze się zaniechaniem.
10/05/2023r
Komentarze (3)
Czy poczuja?... watpliwe. +++
Klaniam sie. :)
Tak jest...często potrafimy być mocni i odważni w
gębie, ale gdy przychodzi co do czego...
Pozdrawiam Tadzik
Tam na górze nie jest wesoło? Tam się dopiero śmieją z
dołów. Jedyna praca: to samo w koło, jak suwerena
przerobić na woła!