ZANIM POWIEM DOWIDZENIA
Tak bardza bałam się naszego pierwszego spotkania....
Zanim powiem dowidzenia,
Dzień dobry ci powiem,
Uśmiechem ciebie powitam,
Dłonią twej dłoni dotknę,
Ucałuję i przytulę gorąco,
Zanim powiem dowidzenia,
Na szczyty gór mnie poprowadzisz,
Przez doliny zielone, lasy ocienione,
Pokażesz ptaka, który lot swój,
pod błękitne niebo skierował,
Zanim powiem dowidzenia,
Słów ważnych i mniej ważnych wiele
powiemy,
W nastrojowym świetle świec zapalonych,
W wieczornej ciszy księżycem
rozjaśnionej,
I serenadą nocnych cykad przepojonej,
A może nie powiem tobie dowidzenia,
Bo dzień dobry wypowiedzieć nie zdołam,
Gdy obejmiesz mnie swym ramieniem,
Pocałunkiem zamkniesz usta spragnione,
Myśli i słowa ulecą wysoko nad nami,
I zostaniemy tylko my we dwoje sami,
Więc zanim dowidzenia odemnie usłyszysz,
Powiem ci, że kocham, że tęsknić będę,
I choć łzy pożegnania z oczu mi
popłyną,
To zostać mi z tobą nie będzie pisane,
Lecz odjechać będę musiała w dal w
nieznane.
Mojemu kochaniu zawsze powiem dozobaczenia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.