Zanim wrócisz

hmm... Wiem, że raczej moje stwierdzenie będzie dla
Ciebie śmieszne, ale osobiście uważam, że łatwiej i
lepiej jest być obojętną, niż pełną temperamentu i
prowadzić burzliwe relacje z ludźmi.

świetny wiersz, niesamowicie brzmi

Zaczytałam się, zasłuchałam...mądre przesłanie...

Ładny wiersz! Pozdrawiam:)

Piękny choć pełen goryczy... Pozdrawiam serdecznie :))

Bardzo dobrze się czyta nawet bez podkładu muzycznego.

Mądre zakończenie, pozdrawiam
:)

Bardzo ładny tekst.Pozdrawiam.Przyszłości nie można
odkladac do jutra.

kawal dobrej tresci!/ swietnie oddane rozterki
podmiotu lirycznego/ poza tym cala sytuacje
zawarles/as w tresci wszytsko mozna sobie
dopowiedziec! / dla mnie swietny:)

dziekuje Wam za wszystke uwagi i propozycje, pomysle
nad tym, pozmieniam:) milo mi, ze posluchalisce takze
piosenki:) i ze sie podoba:) pozdrawiam cieplo:)

W piosence tekst bardzo fajnie brzmi, już czytany jest
melodyjny sam w sobie.
Zgadzam się z krzemanką "hotelu szukałeś" - jest
poprawnie, ale to wybije z rytmu. Może zmienić zapis
"więc hotel po drodze - szukałeś, w nim spałeś." albo
„Był hotel po drodze. Szukałeś? W nim spałeś?
„Więc” z następnej strofy czytam sobie "przećwiczę" i
jeszcze "więc liczę minuty, więc liczę godziny." może
zamienić na "wciąż", albo coś innego, bo tego "więc"
dosyć dużo się nazbierało.
Ten wers "Do wyjścia niemalże już jestem gotowa" -
fajna propozycja krzemanki, a z tym "me" to sama nie
wiem, rezygnacja zaburzy rytm przy śpiewaniu.
Bardzo mi się podoba twoje pisanie, a te powyższe
wątpliwości, to bardziej mojego odbioru dotyczą, bo
cały czas się uczę czytać i rozumieć. A to nie zawsze
mi wychodzi.
Pozdrawiam :)

Podoba mi się ten tekst. Zamiast "więc hotel" czytam
sobie "hotelu"
i zamiast "zmęczone me" "umęczone", bo msz zaimek "me"
nie brzmi fajnie.
Ten wers:
"Do wyjścia już prawie, że jestem gotowa,"
zapisałabym tak:
"Do wyjścia niemalże już jestem gotowa"
Wiadomo, że to jedynie uwagi czytelniczki, a nie
eksperta. Miłego dnia.

dziekuje Wam:) nie wiem czy dziewczynie z wiersza
wystarczy odwagi :) nie znam jej osobiscie, a na
obrazie Wlodka raczej na to nie wygladalo:) dziekuje
Wam i pozdrawiam:)

Lubię Twoje teksty. Rapowe wykonanie też mnie
przekonuje.
Pozdrawiam

Słucham muzyki. Rap. To właśnie jest ten gatunek.
Fortepian i perkusja wybijają rytm. Tekst -
protest,przeciwko kłamliwym wykrętom peela. Co ciekawe
- czy peelce starczy odwagi, mimo bardzo kobiecego
postępowania - namalowania szminką na lustrze
informacji o odejściu - do zrealizowania tego zamiaru?
Osobiście wątpię w to.

Jurek

dziekuje wszystkim za zyczenia:) ale wyjasniam, to nie
jest wiersz autobiograficzny, tylko interpretacja
dziela artysty Wlodzimierza Kuklinskiego, mam jeszcze
sporo takich "smetnych" tekstow o dziewczynach,
kobietach i ich problemach.