Zapach krwi
Zbliża się czas okrutny i srogi .
Zbrukany mordem, zapachem krwi.
Brat bratu wyłupi oko, obetnie głowę.
Pozbawi tchu, zamieni w atomu pył.
Krzyczą jedni i drudzy.
To nasz większy jest Bóg.
On nam daje prawo mordować.
Wyciągają ręce zbrukane krwią.
To ofiara dla Ciebie, w imię twojej
miłości.
Upojeni zbrodnią, krzyczą głosem donośnym.
Z szałem w oczach i pianą na ustach.
Po trupach prą do bram, ociekając krwią.
Boże okrutny i srogi, wymyślony przez
tych!
Dla których jesteś tak ważny i drogi!
Aż tak bardzo musisz upijać się krwią?
On dla Ciebie zabiję ojca matkę i syna!
Matka krzyżem i gwiazdą, okrutny znak.
Na sercach swoich synów kładzie.
Ojciec uczy zabijać, przecież Bóg tak każe.
Pełne skrzynie bogactw gromadzą.
Ci co na rzeż wiernych prowadzą.
Mięso armatnie dziś w cenie.
Agresja, zaślepienie, głupota to dar.
Przywódcy z zapałem Tobie doradzą .
Jaki iść w ramiona śmierci, otchłani czerń.
Pokażą jak zniszczyć, zamienić w pył.
Za blask złota, diamentów duszę wyrwą Ci.
Że ktoś umarł dziś z głodu nikomu nie
wadzi.
Nikogo nie wzruszy, urodziłeś się biedny.
Toś głupi, los bywa bezduszny i głuchy.
Co się urodziło, dziś do wieczora.
I tak umrzeć musi, boża to przecież wola.
Dla Boga, szatana lub innego pana.
Dla sławy, bogactwa lub z głodu.
Z rozpaczy, dla żartu lub dla wygody.
Dla idei, w obronie kościoła, jego wolna
wola.
E lena.
Komentarze (8)
Wiersz ukazuje brutalną rzeczywistość przemocy i
okrucieństwa, podkreślając absurdalność i przerażające
konsekwencje ludzkiego barbarzyństwa, które wynika z
fałszywych przekonań, fanatyzmu i chciwości.
(+)
No cóż Siła Wyższa obdarzyła nas rozumem a jak z niego
korzystamy takie efekty zbieramy. Bóg, ponoć
miłosierny grzechy wybacza więc robimy co chcemy i
szybkim krokiem ku przepaści idziemy. No cóż, siły
diabelskie różnorakie religie powymyślały więc
dzisiaj mamy to co mamy.
Ciekawy, poruszający tekst Leno. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)
Treść porusza
Niestety zbyt wielu zbłądziło, zbyt wielu za kilka
srebrników sprzedało duszę.
Światem rządzi garstka popaprańców, a pozostali jak
baranki szykują się na rzeź.
Postradali zmysły?
Największe skrzynie bogactw są w Watykanie :(
Czy to coś znaczy?
Każdy samodzielnie pomyśli i odpowie sobie sam...
Pozdrawiam
Szokujący tekst. ;-/
Pozdrawiam miło.
Wiersz skłania do refleksji :) Pozdrawiam Serdecznie
+++
Przerażającą wizję opisałaś. Jednak na świecie
człowiek człowiekowi życie zabiera, w piekło
codzienność zamienia. Pozdrawiam serdecznie:)
(od tylu lat produkuje się broń- trzeba ją jakoś
wykorzystać i zrobić miejsce pod nowe produkcje)